tag:blogger.com,1999:blog-2224334393867458150.post1690240880881271835..comments2024-03-21T13:59:30.436+01:00Comments on Dom na peryferiach: Gotowy traktorgenserMonika G.http://www.blogger.com/profile/16286352256738987220noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-2224334393867458150.post-25663975970519304652017-02-16T14:40:10.348+01:002017-02-16T14:40:10.348+01:00Ja staram sie zrobic zdjecie kazdemu ukonczonemu p...Ja staram sie zrobic zdjecie kazdemu ukonczonemu projektowi, choc kikla niestety poszly w swiat bez, czego troche zaluje. Chetnie zobacze twoj nastepny post. Pozdrawiam serdecznieMonika G.https://www.blogger.com/profile/16286352256738987220noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2224334393867458150.post-81156397635779452882017-02-16T10:49:43.855+01:002017-02-16T10:49:43.855+01:00Sweterek jest śliczny. Ale wymagał trochę trudu z ...Sweterek jest śliczny. Ale wymagał trochę trudu z tym wzorem.<br />Kiedyś robiłam też taki na okrągło .....ale to było bardzo dawno temu. <br />Dzisiaj tylko drobiazgi typu czapka szalik dziergam, ale może się jeszcze zmobilizuję do czegoś większego.<br /><br />W następną środę umieszczę w poście zdjęcie i opis do cudnego sweterka dla dziewczynki z kaczorkiem. Do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłam zdjęcia temu, który sama zrobiłam córce, a który później poszedł w świat. Synkowi zaczęłam wtedy inny, ale został w nieukończonych robótkach i jeżeli jeszcze gdzieś jest to ma już jakieś 25 lat.<br /><br />Pozdrawiam serdecznie.<br />natannahttps://www.blogger.com/profile/12203788017700784255noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2224334393867458150.post-21313171355008512922017-02-12T21:43:07.544+01:002017-02-12T21:43:07.544+01:00Niebieskie traktory też będą, a co mi tam. Wczoraj...Niebieskie traktory też będą, a co mi tam. Wczoraj kupując włóczkę do zamówionych czapek już sprawdzałam jakie kolory by najbardziej pasowały do siebie. Jednak starszy musi trochę dłużej poczekać, zwłaszcza że różowe traktory leżą w przedszkolnej szafce używane w chłodne dni (czoła chylę przedszkolanką,które zachwaliły sweterek G. i teraz chce go dumnie nosić). <br />Mój leży na stole, krześle czy komodzie i straszy. Próbuje przerobić choć jeden rząd dziennie i oczywiście już mam dzierganie na boku - trzy czapki na zamówienie. Dodatkowo w głowie pomysł na następny sweterek dla siebie (w sklepie firmowym promocja -30%) a w kartonie leży włóczka zamówiona na wcześniej zaplanowany Marius dla mnie. Oj nie jest łatwo trzymać się jednego projektu. <br />Trzymam kciuki za Twój sweter i obyś nie złapała zbyt szybko za nożyczki (chyba że do cięcia brzegów) <br />PozdrawiamMonika G.https://www.blogger.com/profile/16286352256738987220noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2224334393867458150.post-4103421667899914502017-02-12T13:24:40.845+01:002017-02-12T13:24:40.845+01:00Tak, z dziećmi to nigdy nie jest nudno. :D A trakt...Tak, z dziećmi to nigdy nie jest nudno. :D A traktory super - niebieskie pewnie też będą. Trzymam kciuki za Twój lipcowy projekt - bardzo fajny wzór, warto się zaciąć i pomału do przodu (albo do góry). Ładne kolorki też. To pisałam ja, Czajka, która trzy miesiące trzyma na widoku sweter, w którym musi przerobić jeden rękaw. Może Twoja silna wola wzmocni moją - idę przenieść sweter bliżej okna. I nożyczek. <br />Pozdrawiam! :)Czajkahttps://www.blogger.com/profile/08788688940687400349noreply@blogger.com