Rjukan ma wiele aktrakcji, jednak dzięki jednej z
nich w ostatnich latach stał się popularnym miejscem wycieczek. 30
października 2013 odsłonięto w miasteczku lustro słoneczne. Na
lustro składają się 3 heliostaty, które zostały zamontowane na
ścianie górskiej 742 m n.p.m i około 450 metrów nad głównym
placem miasta
Rjukan Torg.
| | |
W tym miejscu padają odbite promienie słoneczne odbite od lustra. |
|
Mało widoczne - lustro na zboczu góry |
|
Szkoda, że nie sprawdziłam jakości zdjęć wcześniej. Promienie słoneczne, odbijają się od dwóch paneli. |
Zwierciadła sterowane są
komputerowo i podążają za ruchem słońca po horyzoncie, odbijając
promienie słoneczne w dół na plac główny. Odbite promienie
słoneczne skupiają się na powierzchni około 600m
Jednak idea
Słonecznego lustra nad Rjukan, powstała ponad 100 lat wcześniej,
można
powiedzieć razem z powstawaniem tego miejsca.
Histora tego niezwyk
łego miasteczka rozpoczyna
się, gdy Sam Eyde zainteresował się pewnym wodospadem na zboczu
Vestfjorddalen. Wodospad został „oswojony„
i poprowadzony rurami, aby zapewnić
energię do produkcji azotu w ramach projektu przemysłowego Norsk
Hydro.
|
Elektrownia wodna - VEMORK |
Wraz z rozbudową obiektów
przemysłowych w pobliskiej dolinie zaczęli osiedlać się pracownicy
fabryki produkującej nawozy sztuczne oraz elektrowni
Vemork. Urokliwa dolina ma jednak jeden
osobliwy mankament. Sąsiedztwo stromych gór od południa oraz
pięknej i potężnej Gaustatopp
(1883 m) sprawiają, że Rjukan jest bez słońca w miesiącach
zimowych (od października do marca).
W roku 1913 księgowy firmy Oscar Kittelsen
wpadł na pomysł „Słonecznego lustra nad Rjukan”. Pomysłem tym
zainteresował się sam założyciel Norsk Hydro, gdyż chciał dać
swoim pracownikom możliwość światła słonecznego w zimie. Trzeba
jednak przyznać, że pomysł był bardzo futurystyczny jak na tamte
czasy i z powodu braku odpowiedniej technologii musiał zostać
odłożony do roku 2005, kiedy to idea lustra słonecznego została
wznowiona przez Martina Andersena. Zamiast tego w 1928 r.
potomkowie Eyda zbudowali gondolę Krossobanen,
która łączy miasto z górami i słońcem. Mieszkańcy Rjukan za
niewielką opłatą mogli wjechać na wysokość 886 m n.p.m, aby
korzystać z kąpieli słonecznych w zimowe dni. Na dzień dzisiejszy
Krossobanen jest jedną z najstarszych i najbardziej oryginalną
kolejką liniową w Skandynawii. Znajduje się niecały kilometr od
centrum miasta. Przy dolnej stacji Krosso znajduje się parking.
Stamtąd pasażerowie w ciągu niecałych 5 minut są transportowani
do stacji górnej Gvepseborg.
Osoby interesujące się historią, skojarzą
pewnie nazwę miasteczka z II wojną światową i
serią działań militarnych pod nazwą
„Bitwa o ciężką wodę”. Niedaleko Rjukan, w zakładach
chemicznych Norsk Hydro, położonych przy hydroelektrowni Vemork
produkowana była na skalę przemysłową ciężka woda, którą
podczas II wojny światowej zainteresowali się hitlerowcy.
|
Zakłady chemiczne Hydro Norsk |
Ciężka
woda była niezbędnym składnikiem do produkcji broni atomowej, nad
którą pracowali niemieccy fizycy. Chcą opóźnić powstanie broni
jądrowej, dowództwo alianckie zdecydowało zniszczyć fabrykę.
Hitlerowcy jednak odbudowali linię produkcyjną, następnie
postanowili przetransportować ciężką wodę do Niemiec. 20
lutego 1944
r ruchu oporu, zatopi
ł
na jeziorze Tinnsjå prom SF „Hydro”, którym przewożono w
specjalnych cysternach ciężką wodę.
Inne zdjęcia z Rjukan.
|
Piec łukowy używany w zakładach Norsk Hydro od 1912 do 1940 r., Znajduje się w parku w Rjukan |
Oraz obowiązkowy punkt, sklep dla maniaczki włóczki.
Interesująca historia, a pomysł z lustrami świetny :-)
OdpowiedzUsuń