Chusta Secret Paths
Szydełkiem umiem posługiwać się dość dobrze, jednak nigdy wcześniej nie robiłam chusty. Dlatego też długo szukałam odpowiedniego wzoru na pierwszą chustę. Przejrzałam wiele zdjęć różnych chust, zapoznałam się z wzorami, konsultowałam się z siostrą, która zrobiła już ich kilka.
Nie chciałam aby chusta była zbyt prosta i nudna, zależało mi na
ciekawym wzorze. Po długich poszukiwaniach padło na Secret paths. Po
pierwsze jest do darmowy wzór dostępny na stronie projektantki tutaj. Po
drugie na YT znajdziemy także filmiki instruktażowe, jak wykonać
chustę. Ja głownie korzystałam z filmików, gdyż niektóre określania jak
n.p słupek reliefowy przedni czy tylni nic mi nie mówiły.
Najciekawsze jest to, że chusta miała być projektem wykonywanym podczas
podróży do Japonii. Kilkanaście godzin lotu, a następnie przemieszczanie
się po Japonii było świetną okazją na wykonanie stosunkowo
nieskomplikowanej chusty o powtarzalnym wzorze. Nasza podróż niestety
nie doszła do skutku, ale chustę zaczęłam robić w ramach narodowej
kwarantanny. Zaczęłam, by w końcu odłożyć ją na bok. Przeleżała ponad
rok. Wróciłam do niej w ramach wakacyjnego projektu, tylko po to aby ją
skończyć i pozbyć się jak najszybciej rzeczy, która kojarzyła mi się
niezbyt dobrze.
Zdecydowanie moje negatywne uczucia przeszły na chustę. Chusta jest nierówna, niedbała. Zdecydowanie do prucia.
38/52
Pierwsze koty za płoty - kolejne chusty będą idealne. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuń