Powrót do dziergania

Na okres wakacyjny zaplanowałam sobie kilka projektów do zrobienia, jednak muszę przyznać, że tylko na planach się skończyło. Nie miałam czasu na spokojne siedzenie z drutami w ręku. Wakacje z dwójką małych dzieci są absorbujące i jeszcze bardziej wymagające. Po powrocie do domu spędziłam kilkanaście dni sama w domu. Czas ten poświęciłam jednak na skręcanie nowych mebli, ich ustawianie i zmianę wystroju, którą mogliście zobaczyć w poprzednich postach.
Muszę jednak się pochwalić, że przed wakacjami udało mi się wykonać kilka projektów, które chce Wam pokazać w następnych postach.

Moja lista projektów do zrobienia uległa zmianie w ostatnim czasie.
Na pierwszy rzut idzie dokończenie NANCY-kofte. Pozostało mi tylko jej rozcięcie i zrobienie ściągaczy.


Zaczęłam robić FANA-kofta. Jednak w takim tempie jak robiłam poprzedni sweter, szybko raczej nie zobaczycie gotowego rezultatu.

Na ostatniej wielkiej wyprzedaży włóczek DROPS zakupiłam prawie 50 motków na kolejne projekty. Między innymi na komplety dla chłopaków oraz MARIUS - sweter dla mnie.

W między czasie robię rękawiczki, skarpetki dla dzieciaków. Zaraz zawita do nas jesień a ciepłej wełnianej odzieży nigdy nie za wiele.

Komentarze

Popularne posty