Tiril-genser II

Ponownie wydziergałam sweterek dla siebie. Miał być identyczny jak ten co dostała siostra w prezencie urodzinowym. Miał być, jednak taki nie był. Nie wiem jakim sposobem nabrałam aż 20 oczek za dużo na druty i sweterek wyszedł za szeroki. Całe szczęście, że świadomie nabrałam kilka oczek więcej na rękawy *siostra wspominała, że jest trochę przyciasny w rękawie, dlatego postanowiłam zrobić je odrobine luźniejsze*. W ten sposób otrzymałam sweterek w rozmiarze M zamiast XS. Na mnie zdecydowanie za duży, jednak idealny na przyjaciółke, która stała się nową właścicielką niżej prezentowanego cuda.


Sweterek został wykonany z włóczki Drops Air.


Komentarze

Popularne posty