Opaski
"Jesteś szalona, kiedy ty to wszystko ogarniesz?" - spytał Luki, gdy poinformowałam go o udziale w kiermaszu świątecznym. Kiermasz przewidziany jest na ostatni weekend listopada.
Kiermasz to moje niejedyne zobowiązanie na drugą połowę roku. Od sierpnia ponownie wybieram się na uniwersytet. Jestem w grupie 20 szczęśliwców, którzy zakwalifikowani zostali na studia uzupełniające. Powrót na uczelnie napawa mnie ogromną radością i wprowadza małe zmiany na liście priorytetów.
Na razie przygotowałam kilka opasek. Ilość ta jest na pewno niewystarczająca. Doskonale zdaję sobie sprawę z ograniczonego czasu do kiermaszu. Wiem, że powinnam zmobilizować siły i zabrać się do pracy. Jednak brakuje mi motywacji. Może jak lato odejdzie w niepamięć, zmierzch nastąpi o normalnej godzinie. Usiądę wygodnie na sobie i zerkając na kolejny odcinek nowego serialu, wezmę druty do rąk. Robiąc tylko oczka prawe na okrągło wyczaruję kolejną, następną i jeszcze jedną opaskę typu twist. A jak do końca października nie dam rady wykonać wystarczającej liczby, najprawdopodobniej zrezygnuję z kiermaszu, gdyż uniwerek jest zdecydowanie wyżej na mojej liście priorytetów.
Trzymam kciuki za wszystkie Twoje przedsięwzięcia - powodzenia :-)
OdpowiedzUsuń