Podsumowanie

Przyszła pora na podsumowanie roku 2019.

Jeśli chodzi o moje plany z aranżacją domu, to nie wiele z tego wyszło. Udało mi się rozpocząć projekt sypialni, jednak nadal jest nieskończony. Utknęłam na etapie wyboru tapety i farby. W sumie to miałam pomysł, jednak po obejrzeniu tapety na żywo, cały zamysł legł w gruzach i od tamtej pory jakoś trudno mi wrócić do tematu. Biały kolor ścian jakoś specjalnie mi nie przeszkadza.
Taras z tyłu domu udało się tacie wybudować przed wakacjami, ale reszta ogrodu nadal jest w rozsypce. Zlikwidowałam duże skrzynie, w których miałam ogródek warzywny. Teraz jest pusta przestrzeń. Cały czas zastanawiamy się czy wysypać tam ozdobne kamyczki czy może zdecydować się na sztuczną trawę. Prawdziwa zieleń nie wchodzi w grę - mieszkamy w szeregowcu, a nasz dom jest środkowy. Chodzenie z kosiarką przez dom albo dookoła zabudowań nie jest brane pod uwagę.

Dużo bardziej urodzajne okazało się hobby. Szczerze nie spodziewałam się takiej ilości prac. Biorąc pod uwagę, że jeden sweter dziergam około miesiąca, to jestem pod pełnym wrażeniem swojego  dorobku.





Obecnie mam na drutach 4 projekty nad którymi pracuje oraz jedno zamówienie (z końca listopada), które czeka na rozpoczęcie. Jednym z projektów jest kardigan, który sama zaprojektowałam.

Komentarze

  1. Piękny i ciepły dziergany dorobek. Powodzenia w realizacji kolejnych planów i samych dobrych dni w nadchodzącym roku :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje Ci bardzo. Ty także masz wiele pięknych prac na swoim koncie.
      Pozdrawiam

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny, miło mi będzie jak zostawisz po sobie ślad.

Popularne posty