Zimowe pranie swetrow

Od dłuższego planowałam przeprać swoje wełniane swetry. Aktywność ta nie należy do moich ulubionych, dlatego odkładałam to na później, aż do niedzieli. Niedzielny poranek przywitał nas białym puchem. Świeży śnieg i temperatura poniżej zera, jest warunkiem niezbędnym do przeprowadzenia całej procedury. 


Procedura takiego prania jest prosta. Układamy swetry na śniegu. Następnie posypujemy wierz cienką warstwą śniegu. Delikatnie przyklepujemy. Zostawiamy na około 20-30 minut. (moje leżały ponad godzinę). Po tym czasie ostrożnie strzepujemy śnieg z swetra. Im mniej śniegu zostanie na swetrze, tym lepiej - będzie krócej dochodził do siebie.W domu układamy je płasko na ręczniku lub kocu. Resztki śniegu przyklejone do swetra roztopią się, tworząc małe mokre plamy, które wymagają wysuszenia. Cały proces trwa dużo krócej, niż mokre pranie swetrów. 


Innym sposobem jest wietrzenie wełnianych swetrów, gdy temperatura spada poniżej zera a nie ma śniegu.

 

W ten sposób można szybko odświeżyć wełnianą garderobę. Zwłaszcza, że ubrania wełniane powinny być prane bardzo rzadko. Naturalna wełna ma zdolności antybakteryjne oraz samoczyszczące, dlatego jedynym koniecznym zabiegiem jest pozbycie się zapachów np potu czy perfum.  Częste pranie, zwłaszcza niedostosowane do wymagań wełny, powoduje uszkodzenie wełny, a więc szybsze znoszenie swetra.



Komentarze

Popularne posty