WDiCz Kolejna czapka
Kolejny wpis w ramach Wspólne dzierganie i czytanie.
Książka ta sama Jak obudzić w sobie olbrzyma. Choć podczas niedzielnej pogawędki w pociągu z pewną panią psycholog, która zajmuje się rozwojem osobistym we Francji mam kolejną książkę na liście. Jednak zanim udam się do księgarni muszę poszukać w kartonach. Jakiś czas temu mój kochany młodszy braciszek spakował wszystkie moje książki w moim byłym pokoju w domu rodzinnym do kartonów i na półkach poukładał swoje. Literatura zaproponowana przez Panią jest mi znana, na pewno któryś z rozdziałów przerabialiśmy na studiach, dlatego wielce możliwe, że książka znajduje się w którymś z kartonów.
Na drutach mam czapeczkę dla siostrzenicy. Młodszej siostry właściciela tego pięknego kompletu. Gdy siostrzenica zobaczyła czapkę swojego brata, przybiegła do mnie z czapką w ręku i "ćoća ja teś". Tak więc dobra ciocia robi kolejną czapkę dla małej siostrzenicy. Natomiast mój starszy syn uparcie twierdzi, że to czapka dla niego.
Książka ta sama Jak obudzić w sobie olbrzyma. Choć podczas niedzielnej pogawędki w pociągu z pewną panią psycholog, która zajmuje się rozwojem osobistym we Francji mam kolejną książkę na liście. Jednak zanim udam się do księgarni muszę poszukać w kartonach. Jakiś czas temu mój kochany młodszy braciszek spakował wszystkie moje książki w moim byłym pokoju w domu rodzinnym do kartonów i na półkach poukładał swoje. Literatura zaproponowana przez Panią jest mi znana, na pewno któryś z rozdziałów przerabialiśmy na studiach, dlatego wielce możliwe, że książka znajduje się w którymś z kartonów.
Na drutach mam czapeczkę dla siostrzenicy. Młodszej siostry właściciela tego pięknego kompletu. Gdy siostrzenica zobaczyła czapkę swojego brata, przybiegła do mnie z czapką w ręku i "ćoća ja teś". Tak więc dobra ciocia robi kolejną czapkę dla małej siostrzenicy. Natomiast mój starszy syn uparcie twierdzi, że to czapka dla niego.
No kolory zupełnie nie chłopięce, ale co tam... Skoro mu się podoba... Ale za to czapa jest piękna :)
OdpowiedzUsuńOczywiście że kolory i chłopięce :P strasznie to klasyfikowanie po kolorach jest smutne i irytujące :) mam nadzieję, że jeśli kiedyś będę miała własne dzieci to nie przypiszę im z góry płciowych kolorów tylko będą mogły same sobie wybrać kolor, który lubią :) Czapeczka zapowiada cudnie :)
OdpowiedzUsuńZ tymi kolorami to bardziej skaplikowana sprawa niz by sie wydawalo. Od samego poczatku jest segregacja na kolory chlopiece i dziewczece w ubraniach, choc musze przyznac ze trend ten ulega juz zmiana i mozna kupic chlopiece ubrania i dodatki w roznych kolorach, to jednak ten rozowy zarezerwowany jest dla malych dam😉
OdpowiedzUsuńWiekszy ma koszule - pudrowy roz, z szarymi spodniami i krawatem wyglada super.
Osobiscie poszukuje wzoru na chlopiecy sweterek, gdzie moglsbym przepycic rozowy.
Czapka ma śliczne kolory, chociaż przyznać muszę, ze zupełnie nie rozumiem tego obowiązkowego różu - sama mam córkę i wiem, że wszystko co różowe jest super, ech... pudrowy róż z granatem to jednak cudne połaczenie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Asia
Zrób dwie skoro cieszą się takim powodzeniem.
OdpowiedzUsuńNo przecież chłopcom też w różu do twarzy, więc dlaczego nie dla niego? Zdradzisz tytuł książki proponowanej przez panią psycholog?
OdpowiedzUsuńTak, zdradze tytul ksiazki w najblizszym czasie tzn jak tylko uda mi sie wyrwac z domku letniskowego i pojechac do miasta na zakupy☺
UsuńSuper kolorki. Mój syn w wieku pięciu lat podczas kupowania kapci - wybrał czerwone... był to co prawda pierwszy i jedyny taki raz, ale jednak:)
OdpowiedzUsuńNic dziwnego, że ustawia się kolejka po czapki, bo piękne ;)
OdpowiedzUsuńDziekuje za mile komentarze i ciekawe propozycje. To nie jest pierwsza czapka dziergana z tej wloczki i wg wzoru. Z wloczka bardzo fajnie sie pracuje a wzor czapki bardzo prosty wiec robi ja sie szybko. Pozdrawiam serdecznie w ten goraczy weekend.
OdpowiedzUsuń