WDiC16: Deszczowa pogoda i kolejny sweterek

Pogoda w ostatnich dniach nas nie rozpieszcza. Kto by pomyślał, że pod koniec czerwca może być tak zimno i deszczowo. Ogródek warzywny trzyma się jeszcze jako tako, ale na duże plony raczej nie liczę. Natomiast ogródek kwiatowy przed domem jest w dużo gorszym stanie. Moje kochane bratki raczej nie toleruję takiej ilości opadów.

Na drutach powstaje sweterek dla Wiktorii. Przez weekend udało mi się zrobić cały ażur oraz nabrać oczka na karczek, oraz na tył i przód. Oczka na rękawy leżą także na drutach zapasowych, gotowe do przerobienia. Nawet zaczęłam przerabiać pierwszy rękaw.



Jakiś czas temu napisałam, że jak tylko skończę edukację to nareszcie zacznę czytać to na co mam ochotę. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że opuściła mnie wena do czytania. Owszem czytam, po kilka stron z ksiązki i odkładam na półkę, biorę kolejną i znowu kilka stron. Teraz próbuję utrzymać choć na dłużej książkę Stephen King WIELKI MARSZ. Zobaczymy co z tego wyniknie.

Wpis w ramach


Komentarze

  1. To może zrób sobie przerwę od czytania? Ochłoniesz po czytaniu tego, co musiałaś czytać w związku z nauką i nabierzesz chęci na nowe. Przecież nikt nie mówi, że trzeba czytać codziennie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Przerwa od czytania to także jakiś pomysł, jednak książką próbuję zastąpić wieczorne nadużywanie komórki w łóżku przed zaśnięciem. Taki mały odwyk.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny, miło mi będzie jak zostawisz po sobie ślad.

Popularne posty